sobota, 4 kwietnia 2015

Sernik z kaszy jaglanej

To nie pasztet, to sernik!

Wiem, wiem...wygląda co najmniej nieapetycznie. Przyznam szczerze, że oczekiwałam większego BOOM. No ale wygląda, jak wygląda. Ważne, jak smakuje!
Jeśli ktoś nie lubi "odchudzonych" ciast, nie będzie zachwycony, ale dla mnie jest to ciasto w sam raz!
Dla rodziny przygotowałam makowiec, dla siebie sernik z kaszy jaglanej.
Czy wspominałam, że lubię szybkie i proste dania?
Ciasto robi się w 10 minut + pieczenie

Składniki:
100 gramów kaszy jaglanej (waga przed ugotowaniem)
2 bardzo dojrzałe banany
2 jajka
łyżeczka proszku do pieczenia
250 gramów twarogu chudego
5 pastylek słodziku (rozkruszone)
szczypta soli
aromat waniliowy (1 łyżeczka)
bakalie (u mnie suszona żurawina)

kaszę gotujemy według przepisu na opakowaniu, dodajemy szczyptę soli.
Ostudzoną kasze wrzucamy do miski, do kaszy dodajemy pozostałe składniki. Wszystko porządnie blendujemy, żeby ziarenka kaszy nie były wyczuwalne w cieście.

Pieczemy ok 45 minut w 160 stopniach.

Dla tych co nie przepadają za kaszą jaglaną : Naprawdę nie jest wyczuwalna, gdy ciastem poczęstowałam siostrę, sama przyznała, że czuć aromat waniliowy i twaróg a nie kaszę. Dla mnie to najlepsza recenzja, gdyż siostra wyjątkowo nie lubi zdrowych ciast :)



2 komentarze: